Przedstawiciele Polskiej Partii Socjalistycznej i Młodych Socjalistów PPS oddali dziś na Żoliborzu cześć żołnierzom OW PPS, poległym w walce o niepodległość i socjalizm w czasie powstania warszawskiego. Historię tamtych wydarzeń opowiedział Bogusław Kamola ps. Hipek, prezes Stowarzyszenia Armii Krajowej „Żywiciel”. Zaapelował on także o kultywowanie pamięci i dziedzictwa powstania warszawskiego.
W uroczystościach przed Pomnikiem Żołnierzy AK Obwód „Żoliborz” oraz przed tablicą, upamiętniającą poległych żołnierzy IV Batalionu OW PPS przy ul. Próchnika, wzięli udział przedstawiciele związków powstańców, miasta st. Warszawy, dzielnicy Żoliborz, a także przedstawiciele Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i żoliborskich organizacji społecznych.
Kwiaty w imieniu Polskiej Partii Socjalistycznej składał Wiceprzewodniczący Prezydium RN Cezary Żurawski, Przewodniczący Mazowieckiej RW Andrzej Ziemski, Rzecznik Partii Jakub Pietrzak oraz Bolesław Orzechowski z Młodych Socjalistów PPS.
Walki, w których brał udział IV Batalion OW PPS im. Jarosława Dąbrowskiego, wybuchły jeszcze przed godziną „W” i były jednym z pierwszych bojów powstania warszawskiego. IV Batalion OW PPS im. Dąbrowskiego wchodził w skład Obwodu Żoliborz Armii Krajowej, którym dowodził płk Mieczysław Niedzielski „Żywiciel”.
Żołnierze walczący na Żoliborzu podkreślają rolę swojego dowódcy, płk. Mieczysława Niedzielskiego, który mimo odniesionych ran do końca dowodził obroną dzielnicy. Po wojnie płk Mieczysław Niedzielski „Żywiciel” trafił do USA, gdzie pracował jako robotnik. Zmarł 18 maja 1980 roku w Chicago w wieku 83 lat. Jego prochy sprowadzono do Polski we wrześniu 1992 roku i złożono na Powązkach Wojskowych w kwaterze powstańczej, gdzie spoczywają jego podkomendni.