13 lat temu skrajnie prawicowy terrorysta dokonał najkrwawszego zamachu w historii Norwegii. Na obozie zorganizowanym przez młodzieżówkę Norweskiej Partii Pracy na wyspie Utøya otworzył ogień do nastoletnich uczestników wyjazdu. Zginęło 77 osób, a 319 zostało rannych.
Przedstawiciele lewicowych młodzieżówek (Młodych Socjalistów PPS, Młodej Lewicy, Młodych Razem i Federacji Młodych Socjaldemokratów) jak co roku złożyli kwiaty przed ambasadą Norwegii. Na wydarzeniu w imieniu Młodych Socjalistów przemawiał Franciszek Gaczyński.