Uczczono  wkład  towarzyszy  z  Ziemi  Łódzkiej  w  walkę  wyzwoleńczą  PPS  w  1944 roku

  Przedstawiciele władz  naczelnych  Polskiej  Partii  Socjalistycznej  w  osobach  przewodniczącej  Centralnej  Komisji  Rewizyjnej  - tow.  Małgorzaty  Białek  i vice-przewodniczącego  Rady  Naczelnej tow.  Bogdana  Chrzanowskiego  - złożyli  wieniec   pod  pomnikiem  walk  partyzanckich  w  1944  roku  pod  koniec  sierpnia  na  tzw.  Diablej  Gorze  w  powiecie  Opoczno .   W  tej  chwili  to  najwyższe  wzniesienie   powiatu  Opoczno  umiejscowione  jest  w  ramach  rezerwatu   pod  tą  samą  nazwą  i  dobrze,   że  staje  się  też   obiektem  uroczystości   patriotycznych.

   Dobrze  się  stało,  że  ten  mało  znany  epizod  walki  wyzwoleńczej  członków  PPS  będzie    teraz  w  roku  jubileuszowym  dla  naszej  partii   przypomniany   opinii  publicznej  w  tym  historykom. 

   Trzeba  tu  najpierw  wspomnieć  o  historii  tego  miejsca  znanego  też  z  walk  partyzanckich  w  Powstaniu  Styczniowym  1863  roku.   Fakt  istnienia  tu  dużego terenu  zalesionego  dał  też  powód  do  epizodu   działań  słynnego  oddziału  partyzanckiego  majora  Hubala  w  początku  1940 roku . 

   Potem  jednak  po  klęsce  aliantów  w  1940 roku  Polskie  Państwo Podziemne  przeszło  w  etap  budowania  konspiracji .  Socjaliści  z  WRN  i  PS   jako  ci  pierwsi  stanęli  do  walki  i  ponieśli  przez  trzy  lata  duże  straty  osobowe  wynikające  z  aresztowań  i  krwawych   działań  bojowych.  Wzorem  są  tu boje  towarzyszy  z Piotrkowa  z  oddziału  „Kazika”  Kazimierza  Kuczewskiego  w  marcu  1943  roku  przy  odbiorze  zrzutów  alianckich.   Stąd  też  ten  teren  położony  bliski  granicy  III  Rzeszy   i  z osiedlanymi   osadnikami  niemieckimi   ze  Wschodu   - był  w  tym  czasie  tylko  sporadycznie   obszarem  działań  małych  grup  bojowych  a i tak   było to  ratunkiem   choć  ryzykownym   dla   osób  poszukiwanych  przez  gestapo.   Kłania  się  tu też  zbadanie  epizodu  tow.  Jerzego  Piwowarka   z  SOB,   który   wprowadzał   tu  i  w  Kieleckim  w  teren  oddział  GL   a  potem  po  wojnie  miał  proces  i   wyrok  Ks  na   miarę   sprawy  Gomułka  - Spychalski   ale  został  zrehabilitowany  po  1956  roku.    

Z  konieczności  więc  w  tym  obszarze  wiejskim  socjaliści  działali  w  ramach  grup  bojowych  AK  i  wykazujących  autonomię  grup  BCh  co  było  echem  bliskiej  współpracy   PPS  i  PSL – Wyzwolenie  z  akcji  wyzwoleńczej  w  1918  roku.   Miała  też znaczenie  w   środowisku  wiejskim  tego  obszaru   jeszcze  przedwojenna   kampania  wyborcza  do  sejmu   -  tow.  Adama  Próchnika   wybranego  posłem  znaczną  ilością  głosów biednych  chłopów.    W  całości  konspiracji   terenowej  zorganizowani  w  swoje  oddziały  wojskowe  socjaliści   stanowili  wg   badań  tow.  prof.  Krzysztofa   Dunin – Wąsowicza   ok.  10  %   sił  polskiej  konspiracji .   Rozbudzenie  walk   partyzanckich  w  1943  i  tym  bardziej  w  1944  roku   w  związku  ze  zbliżającym   się  frontem  wschodnim  spowodowało  rozbudowę  sił  partyzanckich   o  różnych  obliczach  politycznych.   Walka  partyzancka  na  tym  obszarze  według   historyka  wojskowego  w   lecie  1944  roku   tym  terenie  miała  kilka  aspektów :

-  blokadę  brutalnego  rekwirowania  przez Niemców  wszystkiej  żywności   wywożonej  do  Rzeszy

-  pośrednią  pomoc Powstaniu  Warszawskiemu  odciągając  Niemców  z walk po  lewej stronie  Wisły

-  odciągnięcie  też  sił  niemieckich  od  kontrataku  na  partyzancki   korpus  AK   z   Kieleckiego zmierzający  na  pomoc  walczącej  Warszawie 

   Ponieważ   książka  tow.  prof.  K. Dunin – Wąsowicza  była  efektem  jego   „domowej”  pracy  w  końcówce  lat  80 – tych  i  została  wydana  sumptem  PAN  w  epoce  niechętnych   opinii  o  samym  słowie „socjalizm” należałoby  walki  tego  rejonu  poddać  ponownej  analizie  historycznej.  Także po  analizie  odnalezionych  w  ciągu  25  lat  nowych  materiałów  konspiracyjnych,  należałoby    wrócić  do nowych  badań z  udziałem  historyków  wojskowych  celem  rozszyfrowania  wielu  wątków.   

    W  analizie  125  letniej  historii   PPS  dobrze,   że  zostaje   przypomniany   ten  epizod,  który  zaowocował   znaczącym   głosowaniem   na  listę  naszej  partii  w  wyborach  samorządowych   i   parlamentarnych    lat  1945 – 1948  właśnie  za  program  i  zasługi  bojowe.   Jest  to  dobra  odpowiedź  na  falę   nowej  interpretacji  historii  prze  skrajną  prawicę,  która  by  widziała  tylko  w  tym  okresie  komunizm  i  rzekomy  brak  samodzielnego  państwa  polskiego  dezawuując  może   z  niewiedzy  materiały  prawno- historyczne.   Tworzono  je  na  wzór  tych  z  1917  roku  w  tajnym   Uniwersytecie  Ziem  Zachodnich  -  z  wkładu  prof.  Henryka  S.   Mościckiego   i  od  1943  roku też w  konspiracyjnym  środowisku  b.  pracowników  Uniwersytetu  Jagiellońskiego  w  sprawie  granic   powojennej  Polski.   Dostarczono  je  dla  ekipy  premiera  tow.  Edwarda  Osóbki – Morawskiego   do  konferencji  w  Poczdamie  i  rokowań  w  Moskwie .

Opr.  R. Dz.