Dnia 27 września 1919 roku naczelne władze administracyjne Odrodzonej Rzeczpospolitej zatwierdziły statut Robotniczego Wydziału Wychowania Dziecka i Opieki nad Nim - jako stowarzyszenia opiekuńczo-wychowawczego, utworzonego z inicjatywy działaczy Centralnego Komitetu Wykonawczego PPS. Socjaliści uznali, że pomoc w zorganizowaniu opieki nad dziećmi , sierotami działań wojennych , środowisk ubogich, robotniczych, inteligencji pracującej jest w procesie odbudowy państwowości bardzo ważna dla przyszłości Narodu. Podobne inicjatywy zrodziły się już w wielu regionach odradzającego się państwa. Wspomnieć trzeba o Małopolskim Towarzystwie Przyjaciół Dzieci w Krakowie, Towarzystwie Opieki nad Dzieckiem w Bielsku - Białej, czy Gniazdach Dziecięcych we Lwowie. Do pracy w organizowanych akcjach dożywiania, tworzonych świetlicach, placówkach opiekuńczo-wychowawczych, przedszkolach, koloniach a nawet organizacji opieki lekarskiej, włączali się działacze różnych zawodów. Znajdujemy tu nazwiska osób zasłużonych dla oświaty, kultury i sztuki, literatury, prawa i polityki.
Podkreślić wypada, że w wyniku pierwszych wyborów do Sejmu Ustawodawczego w dniu 26 stycznia 1919 r. PPS i PPSD uzyskały 35 mandatów poselskich i dzięki temu mogły realizować przynajmniej część założeń programowych w Odrodzonej Polsce.
Głównym celem stała się praca w miejscu zamieszkania, gdyż pozwalała dotrzeć do najbardziej potrzebujących, zwiększało bezpieczeństwo podopiecznych . Umacnianie się struktur administracji państwowej sprzyjało również rozwojowi idei pomocy dzieciom i rodzinie.
Dzięki temu nastąpiło zbliżenie pokrewnych i bliskich założeniom programowym organizacji opiekuńczo-wychowawczych i 31 października 1926 r. zjednoczyły się one tworząc Robotnicze Towarzystwo Przyjaciół Dzieci . Funkcję Prezesa Robotniczego Towarzystwa Przyjaciół Dzieci objął działacz niepodległościowy, członek kierownictwa PPS Tomasz Arciszewski. W skład Zarządu Głównego wchodzili min. Iza Zielińska, Wanda Pożaryska, Władysława Weychert-Szymanowska, Dorota Kłuszyńska, Bronisława Dłuska, Stanisława Woszczyńska, dr Aleksander Landy, Zdzisław Borowicz, Stanisław Szwalbe, Wacław Tułodziecki - sekretarz ZG i wieloletni redaktor „Przyjaciela Dziecka”. Czasopismo to wychodziło jako dodatek dla dzieci do „ROBOTNIKA”. Tomasz Arciszewski kierował RTPD mimo sprawowanie urzędów państwowych aż do 1939 roku.
RTPD współtworzyło Centralny Wydział Młodzieży PPS, a przewodniczącym tego wydziału był Kazimierz Pużak. Członkami Wydziału Młodzieży byli też : Stanisław Dubois, Stanisław Garlicki, Zbigniew Mitzner, Zygmunt Piotrowski.
Jak pisze w swoich wspomnieniach Wacław TUŁODZIECKI „ RTPD rozwijało szeroką akcję wśród robotników i inteligencji pracującej na rzecz pomocy dzieciom robotniczym. Prowadziło wzorcowe domy dziecka dla sierot w Warszawie, Helenowie i Puszczy Mariańskiej. Organizowało kolonie letnie, udzielało potrzebującym pomocy materialnej”.
Najbardziej znaną formułą działania RTPD były Ogniska .
Dwa lata później tj.1928 –/ PPS ma 64 posłów, a marszałkiem jest Ignacy Daszyński / RTPD zostało przyjęte do Międzynarodowej Organizacji Socjalistycznego Wychowania Dziecka. Stworzyło to korzystną sytuację do wymiany doświadczeń i współpracy z sąsiednimi państwami.
Ze względu na kontakty osobiste w gronie kierownictwa - RTPD współpracował z Organizacją Młodzieżową Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych i Czerwonym Harcerstwem wyodrębnionym z OM TUR /17-18.V. 1931 r./, a przewodniczącym CzH wybrano Stanisława Dubois oraz Robotniczym Towarzystwem Służby Społecznej / które 27.X .32 otworzyło pierwszą w Polsce Poradnię Świadomego Macierzyństwa/ , Związkiem Robotniczych Stowarzyszeń Sportowych z którego na Zjeździe ZRSS 22-23 .XII wyłoniono Robotnicze Towarzystwo Turystyczne, ze Związkiem Niezależnej Młodzieży Socjalistycznej , który również w tym samym czasie /XII-1934/ utworzył Organizację „Spartakus" skupiającą młodzież szkół średnich.
Fakty te wskazują na wielokierunkową działalność społeczno - wychowawczą i zainteresowania środowisk socjalistów, ludowców i demokratów w kierunku demokratyzacji systemu oświaty i wychowania w Odrodzonej Rzeczpospolitej.
Wspominam o tych organizacjach, by uświadomić i łatwiej zrozumieć sytuację i warunki działania RTPD od powstania II RP. Niemal wszystko zaczynało się od początku, a tempo rozwoju zależało od ludzi tworzących RTPD. Z dzisiejszej perspektywy ówczesne działania mogą wydawać się mało znaczące jednak większość form organizacyjno-programowych w pracy RTPD było nowatorskich, wymagało dużego zaangażowania i pokonywania nie znanych trudności. RTPD nawiązując do postępowych tradycji TPD z przełomu XIX i XX wieku , by wspomnieć Towarzystwo Gniazd Sierocych – założonego z inicjatywy Kazimierza Jeżewskiego w 1908 r. - szczególnie korzystając z dorobku krakowskiej TPD, jako jedna z organizacji w Polsce międzywojennej, realizowało szeroki program opieki nad dzieckiem. Wypracowało też własne oryginalne koncepcje pracy pierwszej szkoły środowiskowej – otwartej. Jak wspomina Marian Balcerek „ RTPD wyrosło na gruncie rewolucyjnego ruchu robotniczego i reprezentowało nowoczesny, postępowy ruch działalności opiekuńczo-wychowawczej. W Polsce międzywojennej zerwało z tradycyjną filantropią i rozwinęło działalność opiekuńczą określaną mianem służby społecznej wobec dziecka” i dalej:
„ Naczelną dewizą RTPD było traktowanie dziecka jako młodego obywatela, który ma określone potrzeby i wymaga w związku z tym w różnych zakresach pomocy i opieki. Pomoc zaś otrzymuje nie z rąk dobroczynności poniżającej jego godność , lecz z rąk rodziców i całego społeczeństwa, które świadomie bierze na siebie podstawowe obowiązki i zadania opiekuńcze” .
/za ; Pedagogika Opiekuńcza – 1977 r./
Sporadycznie można znaleźć ślady tej działalności również w czasie II wojny światowej a szczególnie w działalności Żegoty i prof. Andrzeja Nowickiego i jego „Jawnutki” na Żoliborzu w czasie Powstania Warszawskiego.
Po wyzwoleniu w 1945 r. organizacja RTPD rozwijała się szybko i już w 1947 r. skupiała prawie 45 tys. członków fizycznych i 1,5 tys. członków prawnych. Doświadczenia RTPD z lat przedwojennych w Polsce Ludowej bardzo się przydały. Już w 1945 r. z inicjatywy Związku Młodzieży Wiejskiej powstaje na tych doświadczeniach , Chłopskie Towarzystwo Przyjaciół Dzieci, aby wesprzeć rodzące się struktury oświaty i wychowania na wsi. Obie te organizacje stały się, obok ZNP, najbliższym partnerem państwa w rozwiązywaniu podstawowych problemów wychowania i opieki nad dzieckiem wiejskim. Wykorzystując również doświadczenia poprzedników , włączyły się do budowy nowej rzeczywistości. Momentem przełomowym jest rok 1949 kiedy to na bazie ówczesnych tendencji łączenia sił i środków dla wzmocnienia działalności różnych organizacji, nastąpiło zjednoczenie RTPD i CHTPD i powstało istniejące do dzisiaj - Towarzystwo Przyjaciół Dzieci.
Wiele rozwiązań programowych, organizacyjnych TPD przejęło również państwo, które, co oczywiste, dysponowało środkami finansowymi w ramach budżetu oraz profesjonalnymi strukturami. Szczególnie trudny był dla TPD początek lat 50-tych, gdy rodziły się różne, często sprzeczne koncepcje rozwoju systemu oświatowego w Polsce. TPD przetrwało ten okres , uzyskało szeroką akceptację społeczną , by już w 1974 r. osiągnąć prawie 800 tys. członków fizycznych i ok.15 tys. członków prawnych. Towarzystwo oraz członkowie TPD, zdobywało uznanie i szacunek, życzliwość społeczeństwa i władz samorządowych. W środowiskach lokalnych, miejscu zamieszkania, wsiach i osiedlach staje się inicjatorem, organizatorem a często koordynatorem różnych form działalności opiekuńczo-wychowawczej , uzupełniających proces wychowawczo - dydaktyczny przedszkola, szkoły i domu.
W środowiskach TPD rodziły się wnioski i postulaty oraz propozycje nowych rozwiązań , które często miały wpływ na proces powstawania nowych aktów prawnych. Tak jak ustawa o rozwoju oświaty i wychowania z 1961 roku czy ustawa wprowadzająca w 1964r. Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy. Silnym wsparciem , dającym satysfakcję członkom i działaczom Towarzystwa i motywującym ich do bezinteresownej pomocy potrzebującym, był szacunek i uznanie jakim cieszyło się ono w środowisku dorosłych . TPD, uzupełniając działalność władz państwowych, szczególnie tam, gdzie udział czynnika społecznego był konieczny, przyczyniało się do zaspokojenia potrzeb dzieci i młodzieży w zakresie kultury, turystyki, organizacji czasu wolnego, rozwoju zainteresowań ,oświaty i nauki. Tu również uczyli się dorośli, opiekunowie, rodzice. Nawiązywały się przyjaźnie na całe dorosłe życie. Istotna rolę odgrywało i odgrywa TPD w podnoszeniu kultury pedagogicznej społeczeństwa. Temu celowi służą też specjalne wydawnictwa broszurowe, opracowania programowe i stary , stuletni „Przyjaciel Dziecka „ oraz wydana w 1975 r. nakładem PWN „Pedagogika Towarzystwa Przyjaciół Dzieci”.
Odnotować tu należy również, że aktyw TPD brał czynny udział w opracowywaniu reformy systemu edukacji narodowej w latach 70-tych.
TPD przyczyniło się do powstania placówek znanych jako Poradnie Wychowawczo - Zawodowe, które funkcjonują dzisiaj jako Poradnie Psychologiczno - Pedagogiczne w całym kraju. Szczególnie cenne wspominane przez młodzież i dorosłych, są inicjatywy Towarzystwa zmierzające do organizowania nowych form i placówek opieki środowiskowej, świetlic, placów zabaw, ognisk przedszkolnych, dziecińców, przedszkoli społecznych. Mało znaną, a istotna w rozwoju organizacji była Polska Sekcja Międzynarodowej Federacji Wspólnot Dziecięcych
O międzynarodowym uznaniu TPD świadczyło zorganizowanie w latach 70-tych w Polsce XXVI Kongresu Światowej Organizacji Wychowania Przedszkolnego .
Mijały lata. Zmieniały się warunki społeczno-gospodarcze w Kraju Jest oczywistym, że pedagogika TPD nie funkcjonuje w próżni i oddziaływują na nią elementy sytuacji ogólnej w Kraju. Czy TPD się obroni ? TPD jest utrwalonym składnikiem współczesności i mimo , że obecna reforma oświaty tego nie uwzględniła, to doświadczenie wskazuje, że samorządne organizacje są szkołą życia i instytucjami wychowania przez życie. Zaznacza się bowiem wyraźnie pustka opiekuńcza. Potrzebne są świadome siły i środki , których organizacja sama nie wytworzy.
W tym miejscu pożądane jest wsparcie środowisk, które rozumieją , że działalność opiekuńczo - wychowawcza nie może ograniczać się do samej szkoły, a powinna obejmować tereny bezpośredniej aktywności dzieci, młodzieży i dorosłych. Trzeba by więc zająć się miejscem zamieszkania jako społecznością terytorialną skupioną na osiedlu, wsi, które nadają się do organizacji czynności opiekuńczo – wychowawczych.
Doświadczenie 100 letnie TPD jest gwarantem, że może być ono jak dawniej koordynatorem tej aktywności.
Dom opieki nad sierotami „ Nasz Dom” w Al. Zjednoczenia - Warszawa dzielnica Bielany
Założyciele : Maria Falska, dr Janusz Korczak, Aleksandra Piłsudska, prof. Maria Grzegorzewska, dr Janina Dybowska
Zbudowany w 1928 roku wg projektu inż. Z. Trasina. Był też szpitalem wojskowym w 1939 i 1944 roku
Posiada chlubna kartę - listę 29 poległych w wojnę i powstanie warszawskie oraz przechowywania a następnie adaptowania okupacyjnego wielu dziesiątek sierot żydowskich. Po wojnie miejsce pobytu sierot z repatriacji.
Grób Doroty Kłuszyńskiej prezes TPD, posłanki PPS
Cmentarz Powązki Wojskowe Aleja Zasłużonych Warszawa Żoliborz
Opr. Jerzy Kołomyjec
Bydgoszcz , 12.11.19 r.