Socjaliści z rosnącym niepokojem obserwują przeobrażanie naszego państwa, w którym wszyscy obywatele powinni być równi wobec prawa, w państwo autorytarne, w którym nie dość, że prawa są dopasowywane do interesów partii rządzącej, to dodatkowo rządzący dowolnie interpretują czy są one przestrzegane.
Z każdym dniem obserwujemy przekraczanie kolejnych granic dzielących nas od państwa autorytarnego.
Pod kłamliwymi hasłami zawłaszcza się przestrzeń publiczną należąca do wszystkich obywateli.
Kłamano, że wprowadzenie kategorii „zgromadzeń cyklicznych” ma na celu zapewnienie bezpieczeństwa zgromadzonych, gdy tymczasem posłużyły one głównie zabezpieczeniu „wodza narodu” przed widokiem i słuchaniem nieprzychylnych mu haseł.
Skłamano, że wyjęcie Placu Piłsudskiego w Warszawie spod jurysdykcji władz Warszawy, służyć ma zabezpieczeniu imprez państwowych, gdy w rzeczywistości chodziło o zbudowanie na tym Placu pomników, co, do których rządzący przeczuwają, że taka ich lokalizacja nie jest społecznie akceptowalna. Złamano przy tym w sposób brutalny wynikającą z konstytucji zasadę, że gospodarzami terenów miasta są samorządy.
Wobec osób protestujących przeciwko zawłaszczaniu przestrzeni publicznej zastosowano represje policyjne i prokuratorskie, traktując ich jak pospolitych przestępców.
Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa. Państwo może stosować środki represyjne, ale muszą one dotyczyć działalności sprzecznej z prawem i być adekwatne do celu, jakim jest ochrona obywateli przed skutkami przestępstwa.
W dniu 14 lutego została przekroczona kolejna granica. Byliśmy świadkami zatrzymania działacza społecznego. Zatrzymanie to odbyło się z wykorzystaniem środków przymusu typowych dla państwa opresyjnego.
Aparat represyjny państwa nie zawahał się użyć metod rodem z czasów dyktatury, wobec człowieka przeciwstawiającego się naruszaniu konstytucji, norm społecznych demokratycznego państwa i praw człowieka. Taka ocena jest prezentowana przez autorytety prawnicze polskie i międzynarodowe.
Ten sam aparat przymusu jest podejrzanie tolerancyjny wobec sił nacjonalistycznych, rasistowskich i totalitarnych, które zgodnie z Konstytucją RP powinny być represjonowane.
Polska Partia Socjalistyczna z niepokojem obserwuje zjawiska wskazujące na rozwijający się autorytaryzm władzy, gdyż to, co widzimy przypomina złe wydarzenia z naszej historii.
Apelujemy do wszystkich sił społecznych i politycznych o działanie na rzecz obrony demokracji i praworządności.
OKW PPS