Pojęcia „lewica” i „prawica” powstały w okresie Wielkiej Rewolucji Francuskiej w roku 1789. Wówczas we francuskim Zgromadzeniu Narodowym po lewej stronie zasiadali przedstawiciele chłopów i mieszczaństwa.  Reprezentowali  99 % Francuzów  i  żądali  zmiany systemu społeczno-politycznego i gospodarczego. Po prawej stronie byli przedstawiciele szlachty, arystokracji i duchowieństwa. Od tego czasu „lewica” to siły polityczne dążące do sprawiedliwości społecznej, a więc ugrupowania republikańskie, socjalistyczne i antykapitalistyczne .   „Prawica”  to  siły  polityczne, które  konserwują  niesprawiedliwe stosunki  społeczne  i  gospodarcze,  czyli  obecnie  –  kapitalizm.

   W końcu XIX w.  pojawiły się i rozwijają się do dzisiaj partie socjaldemokratyczne.   Z  nazwy są to partie „demokratycznego socjalizmu”. Jednak mimo, że przedstawiają się jako „partie lewicowe”, to jednak większość z nich akceptuje kapitalizm. W ostatnim półwieczu socjaldemokraci, zasłaniając się hasłami demokracji, podjęli współpracę  z neoliberalnym kapitalizmem opartym o władcze działania kapitału finansowego. To spowodowało ogromny spadek wiarygodności  socjaldemokratów  i  spadek  zaufania  do  ich  partii.

   Kompromis z kapitałem wyklucza dążenie do demokracji obywatelskiej i sprawiedliwości społecznej – wyklucza  lewicowość.  Ten problem dotyczy  też  SLD – będącego polską partią  socjaldemokratyczną.

 

   Polska  Partia  Socjalistyczna  była,  jest  i  pozostanie  polską  partią  lewicową.

   Lewica to siły polityczne i społeczne, które reprezentują dobro wspólne, interes społeczny. Dobro wspólne jest udziałem każdego, kto do wspólnoty należy, bo  „w szczęściu wszystkiego są  wszystkich  cele”.

   Lewica kieruje się  wartościami, które ludzi łączą. Popiera to, co buduje wspólnotę obywateli i  poczucie  przynależności  do  wspólnoty  ogólnoludzkiej.

   Lewica wyraża poszanowanie godności i wolności człowieka. Ma na celu jego dobro, potrzeby, a   w  życiu  społecznym  pełnię  praw  człowieka  i  obywatela.  

   Cele i  wartości, które konstytuują Lewicę,  tradycyjnie są wyrażane jako „wolność, równość, braterstwo”.

   Wolność człowieka może być ograniczona jedynie wolnością innych i poszanowaniem środowiska naturalnego.

    Lewica dąży do uświadamiania społeczeństwu, że głównym źródłem zniewolenia ekonomicznego, niesprawiedliwości społecznej, braku możliwości korzystania z praw człowieka i obywatela, nienawiści między ludźmi -  jest  prywatny  kapitał,  który  nie jest  wynikiem własnej pracy.   Zawłaszcza on pracę  innych  i  prowadzi  do  nierówności  ludzi  i  narodów.

   Zjawisko ekonomiczne, jakim jest liberalny rynek w gospodarce towarowej, jest  w kapitalizmie podstawowym instrumentem do bogacenia się warstwy posiadającej – kosztem reszty społeczeństwa.

   Lewica dąży do uspołecznienia bogactw wytworzonych przez ludzi na przestrzeni dziejów i do uspołecznienia bogactw naturalnych, jako podstawy solidaryzmu między ludźmi.

   Ludzki  egoizm,  pycha,  chęć dominacji  nad  innymi  to  przyczyny  powstawania  nierówności                     

 i niesprawiedliwych stosunków międzyludzkich. Lewica  walczy z egoizmem jednostek i grup interesów,  będących  źródłem  rozbicia  solidarności  ludzkiej.

   W XX wieku narody wybiły się na niepodległość i powstały państwa narodowe. Lewica dąży do braterstwa ludzi  i  braterstwa narodów. Lewica walczy z dominacją człowieka nad człowiekiem  i  walczy  z  dominacją   jednych  narodów  nad  innymi. 

   Ważnym dobrem wspólnym jest współczesne państwo. Chodzi o państwo, w którym rządzi świadomy swych potrzeb i dążeń  lud -  czyli państwo demokratyczne. Państwo, które stanowi i stosuje prawo  w interesie społecznym. Państwo – gwarant praw i obowiązków obywatela.                  Z  kościołami  oddzielonymi  od  państwa.

   Obowiązujący w państwie system społeczno-gospodarczy decyduje, czy rzeczywiście realizuje się ludowładztwo, czy też za fasadą papierowych zapisów władza i bogactwo należą do grupy czy warstwy uprzywilejowanej. Praca tworzy bogactwo. Dlatego podstawą systemu są stosunki własnościowe. W demokracji bogactwo tworzone przez lud powinno do ludu należeć i lud powinien nim  dysponować.  Do  tego  dąży  demokratyczna  Lewica.

   W Polsce, jak i w wielu państwach, które deklarują, że są demokratyczne, system gospodarczy opiera się na własności prywatnej, a własność społeczna jest doktrynalnie niszczona.  Lewica nie może tego akceptować.   W państwie jest miejsce i potrzeba występowania wszystkich form własności. Wyjaśniał to nawet papież Jan XXIII,  wskazując,  że własność państwowa i społeczna są zgodne   z  katolickim  prawem  naturalnym.

   Wolność jednostki -  szczególnie w sferze politycznej, społecznej, artystycznej, światopoglądowej - jest celem lewicy. Dlatego trzeba stwarzać warunki, aby obywatele mogli korzystać z zapisanych             w  Konstytucji  praw  i  wolności.

   Inaczej wygląda sprawa z wolnością w sferze gospodarczej, a szczególnie z „wolnym rynkiem”. Rynek, jako miejsce wymiany dóbr, jest realnym zjawiskiem ekonomicznym, a nie modelem teoretycznym. Historia wskazuje, a potwierdzają to wydarzenia bieżące, że rynek kapitalistyczny jest terenem gier i spekulacji, które powodują, że bogaci się bogacą, a biedni biednieją. Jest to                        sprzeczne z  interesem społecznym. Lewica nie pozostawia  gospodarki wyłącznie prywatnym posiadaczom kapitału i  „wolnemu  rynkowi”.     Gospodarka  i  rynek muszą  podlegać kontroli społecznej   i  interwencji  państwa  w  celu  wyrównywania  szans  i  nierówności.

   Celem lewicy jest zrealizowanie zapisów konstytucji,  stanowiących, że „RP jest demokratycznym państwem prawnym urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej” i określającym „ekonomiczne, socjalne i kulturalne” prawa obywateli. Nie jest to możliwe dopóki gospodarką                rządzi  „niewidzialna  ręka  rynku”,   którą  kierują  prywatne  oligarchie  kapitałowe.

     Lewica budując  Polskę  socjalną, w której wzrost dobrobytu będzie udziałem całego społeczeństwa dąży do tego,  aby  rozwój  gospodarczy zapewniał,      że  wszyscy  zdolni  do  pracy mogą być zatrudnieni. Prawo do pracy i godziwej zapłaty jest bowiem prawem każdego obywatela. Państwo też przez powszechne systemy opieki zdrowotnej, edukacji i zabezpieczenia emerytalnego musi  zapewniać  bezpieczeństwo  socjalne  wszystkim  obywatelom.

   Współczesny  poziom rozwoju sił wytwórczych w Polsce powinien umożliwić państwu realizację jego funkcji opiekuńczych. Jednocześnie państwo musi rozwijać całą gospodarkę, instytucje społeczne i infrastrukturę gospodarczą, w tym także rynkową.  Są one niezbędne do efektywnego funkcjonowania życia  społecznego  i  gospodarczego.

   Lewica proponuje alternatywny do kapitalizmu model ustroju społeczno-ekonomicznego i wskazuje realne  sposoby  jego  urzeczywistnienia.

   Lewica powinna przewodzić buntowi społecznemu gdyby do niego musiało dojść. 

 

                               ZADANIA POLSKIEJ LEWICY                 

 

I.  Polska  lewica  walczy  o  Polskę  demokratyczną  i  sprawiedliwą :

 

 -  Polskę,  w  której  władzę  sprawuje  polski  lud  w  interesie  całego  społeczeństwa.

 -  Polskę,  w  której  naczelną  zasadą  jest  dążenie  do  sprawiedliwych  stosunków

     społecznych  i gospodarczych.

 -  Polskę,  której  bogactwa  należą  do  ludu  i  służą  podnoszeniu  dobrobytu  całego

    społeczeństwa.

 -  Polskę  suwerenną   ekonomicznie i politycznie.

 

II. Polska lewica reprezentuje interesy społeczeństwa, w odróżnieniu od prawicy, która   

    reprezentuje  interesy  warstw  uprzywilejowanych.

 

III. Polska lewica kieruje się nieprzemijającymi,  wartościami moralnymi, które  są

    dziedzictwem kultury ogólnoludzkiej,  które uznaje  także chrześcijaństwo i inne wielkie   

    religie  świata.

 

IV.  Polska lewica głosi prawdę w opisywaniu i wyjaśnianiu naszej rzeczywistości:

    - prawdę  o  „rynku”

 Rynek pojawił się wraz z gospodarką towarową. Istnieje we wszystkich cywilizacjach od tysięcy lat. Jest potrzebny. Jednak w operacjach rynkowych uczestniczą także partnerzy nieuczciwi: oszuści i spekulanci. Dlatego operacje rynkowe muszą podlegać określonym zasadom i społecznej  kontroli.  „Niewidzialna  ręka  rynku”  to  ręka  spekulanta  i  oszusta.

  - prawdę o kapitalizmie i „gospodarce rynkowej”

Kapitalizm to system społeczno-ekonomiczny, który umożliwia osobom fizycznym  gromadzenie wielkiego bogactwa w wyniku operacji rynkowych, a państwo gwarantuje im wszelkie prawa własności do tego bogactwa. Dysponenci wielkiego bogactwa skutecznie dbają o to aby władze państw służyły ich interesom i gwarantowały ich prawa własności. W krajach kapitalistycznych demokracja nie obejmuje sfery własności i gospodarki. Kapitalizm cechuje niesprawiedliwy podział bogactwa i bezrobocie. Jest w swej istocie cywilizacją nierówności. Odrzuca zasady demokracji  i  sprawiedliwości  społecznej.

Kapitalizm od kryzysu w 2007 roku jest w kryzysie systemowym. Spekulacje finansowe doprowadziły do bankructwa wielkich organizacji finansowych i gospodarczych. Ich zobowiązania  przejęły państwa. Ale kryzys systemu trwa. Wiele wskazuje na to, że bez dalszej interwencji państw kryzys  będzie się pogłębiał powodując nieobliczalne skutki społeczne i polityczne. 

Kapitalizm jest określany jako „gospodarka rynkowa” lub jako „gospodarka wolnorynkowa”. Kapitaliści domagają się, aby rynek był „wolny” i funkcjonował bez interwencjonizmu państwowego. Uprzejmie przyjmują jednak pomoc państw – liczoną, jak ostatnio, w setkach miliardów dolarów. I trudno im się dziwić. Dziwić może tylko bierność społeczeństw, które jeszcze  akceptują  kapitalistyczną  rzeczywistość.

„Wolny rynek” i „święte prawo własności prywatnej” to fundamenty kapitalizmu. Te wolności przyznane  jednostkom  są  źródłem  zniewolenia  i  wyzysku  społeczeństwa.

W latach 70-tych XX w. i po rozpadzie Związku Radzieckiego, triumfujący kapitalizm wystąpił w formie określanej jako „neoliberalizm”. Powrócono do stosowania zasad wolnego rynku i ograniczonej do minimum ingerencji państwa w gospodarkę. Dziś już wiadomo, że „neoliberalizm” zbankrutował wraz z bankructwem wielkich banków i przedsiębiorstw. Jest pytanie: co dalej?             Czy nie  jest  najwyższa  pora  aby  uspołecznić  gospodarki ?

 

    - prawdę o transformacji ustrojowej

Realizacja   planu Balcerowicza zwana  „terapią szokową” rozpoczęła w  Polsce okres masowego   i permanentnego bezrobocia, rosnących dysproporcji dochodowych i demontaż państwa opiekuńczego. Wprowadzono kapitalizm. Uwłaszczenie się działaczy różnych opcji politycznych i menadżerów na majątku społecznym utworzyło warstwę kapitalistów. Społeczeństwo zostało wywłaszczone z posiadanego bogactwa i odsunięte od zarządzania gospodarką. Produkcja mierzona  w  wielkościach  fizycznych  spadła  i  nie  wróciła  do  wielkości  osiąganych  w  PRL.

W Polsce Ludowej zbudowano – wysiłkiem całego społeczeństwa – ponad 1000 wielkich zakładów pracy. Duża część z nich została zlikwidowana (np. przemysł stoczniowy). Duża część gospodarki i usług została „sprywatyzowana”, to znaczy oddana za przysłowiowe grosze                     na  własność  osobom  fizycznym.

Do  Polski  wszedł  obcy  kapitał,  który  traktuje  Polaków  jako  tanią  siłę  roboczą.

Jednym z mierzalnych rezultatów wprowadzenia kapitalizmu w Polsce to także ponad 2 miliony Polaków,  którzy  wyemigrowali.

 

    - prawdę i obiektywizm w opisywaniu historii i rzeczywistości

 Historię Polski  w XX w. można opisywać z różnych pozycji politycznych. Nie można jednak pomijać  powszechnie znanych faktów - kluczowych dla losów narodu i jego państwa. Niezależnie od okoliczności, w 1944 roku powstało – uznane przez cały świat -  państwo polskie. Polska odrodziła się w bezpiecznych granicach, a ludzie dostali ziemię i pracę. Stworzono wówczas systemy powszechnych ubezpieczeń zdrowotnych i emerytalnych. Edukacja stała się powszechnie dostępna i bezpłatna. Gospodarka służyła potrzebom społeczeństwa. Można dyskutować o efektywności systemu ekonomicznego PRL, ale pozostanie faktem, że w 1978 roku polska gospodarka zbliżała się do dziesiątej pozycji na świecie, a ludzie żyli w godziwych warunkach socjalnych. Dziś Polska jest być może dwudziestą gospodarką światową, a część społeczeństwa  żyje  w  warunkach  wykluczenia  społecznego  i  ekonomicznego.

 

V.   Polska lewica krytykuje siły rządzące Polską, ponieważ reprezentują interesy polskiego      

     i   międzynarodowego kapitału

 

VI.  Polska lewica proponuje zmiany w obowiązującym systemie społeczno-gospodarczym    

   a w szczególności zapewnienie równoprawności wszystkich sektorów własności :   

   państwowej,  komunalnej,  spółdzielczej  i  prywatnej.

Domaga się nadania wysokiej rangi celom socjalnym w polityce gospodarczej państwa,  

  które  powinno  kierować  się  zasadami  solidarności  społecznej.

Solidarność społeczna wymaga między innymi zróżnicowania podatkowego bogatych          

  i biednych.  Wymaga  odzyskania  własności  społecznej utraconej  w wyniku prywatyzacji             

    i  zakończenia  tego procederu.

 

VII.   Polska  lewica  walczy  o  lewicową  świadomość  społeczną.

Po „terapiach szokowych” jakie przeszli i przechodzą Polska i Polacy, w wyniku  

  zmasowanej prawicowej indoktrynacji medialnej, znaczna część społeczeństwa nie widzi  

  alternatywy  dla  kapitalizmu.  O  zmianę  tej  świadomości  ma  walczyć  lewica.

 

VIII. Polska lewica mobilizuje i organizuje społeczeństwo do walki o demokrację i

   sprawiedliwość  społeczną.

 

IX.  Polska lewica współdziała z siłami politycznym i ruchami społecznymi w innych

  krajach,  które dążą do demokracji  i  sprawiedliwości  społecznej

 

X.   Polska lewica uczestniczy w ruchach społecznych i politycznych, które dążą do

  rozwiązywania problemów globalnych,  problemów  dotyczących dalszego losu ludzkości.

 

X

X X

    Parlamentarne siły polityczne, które po 1989 roku występują w Polsce jako „lewica”  akceptują kapitalizm, a więc system niesprawiedliwych stosunków społecznych i ekonomicznych. Jest gorzej. Siły te aktywnie umacniają kapitalizm w jego brutalnym, neoliberalnym wydaniu.                     Nie reprezentują interesów ludzi pracy,  interesów społeczeństwa. W efekcie utraciły społeczne zaufanie  i  poparcie.

 

   W Polsce trzeba stworzyć Lewicę jako porozumienie programowe związków zawodowych, organizacji  społecznych  i  partii politycznych. Lewicę jako wyrazicielkę interesów, potrzeb              i  dążeń  społeczeństwa – reprezentantkę  ludzi  pracy.